Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021
 Polimptoton część 1 Nazywam się... a właściwie jakie to ma znaczenie? Wyjawienie na tym etapie mojego imienia nic by nie wniosło do zawartych na kartach tej opowieści zdarzeń, a byłoby jedynie pożywką dla tych wszystkich oszołomów, którzy dopatrują się determinizmu w ludzkim imieniu. Część z czytelników z pewnością rzuciłaby się w wir różnej maści literatury pseudonaukowej, studiując arkana wiedzy tajemnej i po dokonaniu szybkiej psychoanalizy autora tego dzieła zaniechała dalszej lektury. Tej przyjemności jednak nie mogę sobie odmówić iBy więc jednak nikogo nie pozbawić przyjemności czytania, sobie zaś nie odmawiać dzielenia się moimi przemyśleniami, imienia nie wyjawię. Niniejsza opowiastka, stanowiąca mieszankę fikcji i rzeczywistości, stanowi zapis mojej przygody, jaka miała miejsce w czasie ostatniego miesiąca mojego życia. Chciałbym tę opowieść zacząć od początku, tylko mam problem ze zdefiniowaniem pojęcia początek. Czy to ma być pierwszy dzień pracy, tygodnia, roku, pierws...