Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024

Chłopak

  - Mówię Tobie ona się zakochała! Przecież to będzie nieszczęście. - Miłość to potężna siła. Przypomnę Tobie, że sama się kiedyś zakochałaś. Stąd masz córkę. - I dlatego mówię, że miłość to cierpienie. Mężczyzna jest a potem go nie ma. Trzeba przeżyć rozstanie, poskładać emocje. - Tobie się przecież udało! - Ale ty wiesz kim ja jestem! - Oboje jesteśmy tacy sami. Ale też życie w samotności nie jest czymś o czym powinno się marzyć. - Mówię Tobie, będą z tego kłopoty. Porozmawiaj z nią! Jesteś dla niej jak ojciec. - A ojciec biologiczny? - Nie żyje. - Jak to nie żyje? Nie mogłaś nic zrobić? - Wiesz, że nie. - Dobrze porozmawia z nią.   Ona była zwykłą szarą, cichą myszką. Siedziała ubrana na czarno, schowana w koncie klasy. Ubrana na czarno. Ciemne włosy i oczy mocno pomalowane czarnym tuszem. Czarne paznokcie. Do tego biały puder na twarzy i czarna szminka. Zawsze naciągała rękawy na dłonie, tak, że tylko końcówki palców trzymające długopis wystawały ...